Mgła mi do oczu zawiewa złona,
W prawo i wlewo ćmi naokoło;
Dumka na ustach brząknie i skona!
Niemo, och! niemo, bo niewesoło.
Kochać i śpiewać było by błogo!
W cudzej tu pustce śniłbym jak w domu:
Kochać, o, kochać! i nie ma kogo!
Śpiewać, o, śpiewać! I nie ma komu!
Józef Bohdan Zaleski (1802-1886)
No hay comentarios.:
Publicar un comentario